Rejestracja
•
Szukaj
•
FAQ
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Zaloguj
Forum www.kgpf.fora.pl Strona Główna
»
Ogólnie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Add image to post
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Dzikie Pola
----------------
Sprawy organizacyjne
Sesje
Veto! Szlachecka Gra Karciana
----------------
Ogólnie
Rozgrywki Mszańskie
Turnieje
Różne
----------------
Hyde park
Przegląd tematu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Fidel
Wysłany: Wto 20:26, 18 Gru 2007
Temat postu:
Wydaje mi się że to ciebie ubodło i że każdy głupi wie to co napisał Grzesiek ale jednak się myliłem. Chociaż nie, napisałem "(no może z małymi wyjątkami)" i "takie mondrości zachowaj dla Komandosa. Jednak sie nie myliłem. Bez urazy Przemek ale moje zdanie to moje zdanie i nie zmienisz mi go. Mogę krytykować Gediego i myślę że ty w tym momencie bardziej obraziłeś mnie niż ja ciebie. Ale robi sie to samo co na poprzednim forum więc już nie będę się wypowiadał na twój temat - wiem jaki masz kompleks (hih, tylko nie zabijaj taki żart
)
A i tak Awki w ataku są lepsze niż wiśnie.
Przem_x
Wysłany: Nie 23:45, 16 Gru 2007
Temat postu:
Cytat:
Każda frakcja jest dobra jak sie umie grać i zna się słabe strony przecwnika
To prawda i jak mówię na każdą kartę jest albo powinna być jakaś przeciw karta.
Cytat:
Ale walnąłeś. Chyba każdy zdaje sobie z tego sprawę (no może z małymi wyjątkami).
Napisał coś wartościowego a ty go krytykujesz...
Cytat:
Takie modrości zachowaj se na Komandosa.
Sam nie wiem co mam o tym myśleć... Masz jakiś kompleks ? To idź do psychologa albo co... W szkole też jest pedagog to możesz sobie z nim porozmawiać. A nie próbuj uniżać innych użytkowników... bo to jest żałosne... Zazdrościsz Gedi'emu tego że podał coś wartościowego a poczułeś sie urażony bo Kedar słusznie obalił twoją tezę... To się na mnie wyżywasz... Czy nie tak jest ? Jeśli uważasz mnie za mało inteligentnego wręcz debila... to twoja sprawa... Mi się w tym momencie wydaje że ty po prostu masz jakiś kompleks ale u wież mi tak tego nie rozwiążesz... no ale poczujesz się lepiej, to fakt w końcu ile osób tak robi...
Fidel
Wysłany: Nie 20:50, 16 Gru 2007
Temat postu:
Ale walnąłeś. Chyba każdy zdaje sobie z tego sprawę (no może z małymi wyjątkami). Takie modrości zachowaj se na Komandosa.
gedi
Wysłany: Sob 16:29, 15 Gru 2007
Temat postu:
wystawiona longina i rzędziana i mają już super sutuacje ktoś rzuca referendarke a ty odpowiedź i masz +5 do szabli. Każda frakcja jest dobra jak sie umie grać i zna się słabe strony przecwnika
Kedar
Wysłany: Sob 16:06, 15 Gru 2007
Temat postu:
Fidel napisał:
No i co mam Helenke. Ty masz Hańcze czy coś może słabszego np Domosławski. ty masz jakiś sztych czy coś. i co pokonam cię gołym Skrzetuskim? Helena jest zaznaczona. Przerzuciłem sie na agitacje bo ciężko mi sie grało. Tylko kilkakrotnie rozwaliłem Awki. Najlepiej sie określa która frakcja jest poprzez pojedynki a wyniki które znam i opinie: "Awki biją wiśnie" nie zawsze ale często. Wyciąganie postaci do agitacji jest lepsze.
Nie powiedziałbym że Wiśniami na agitce gra się łatwiej (wnioskujesz to po powyższym cytacie). Może duży wpływ na taki mój pogląd wywarł brak mecenasów, ale myśle że ich dostatek wiele by nie zmienił. To prawda że Wiśnie wyciągają sporo kresek, mają sławne postaci, dużo bab, hej kto szlachty. Jest tylko maleńki problem: co z tego wszystkiego skoro nie masz możliwości hurtowego wystawiania postaci (jak w przypadku Radków), bo większość postaci kosztuje ponad pięć dukatów. To zdecydowanie za dużo. Sytuację poprawia trochę DRPO, Łubnie, wspomniane już mecenasy i jakaś dobra posesja np. olkusz. DRPO jednak można odrzucić pludrami, a reszte kart trzeba mieć na ręcę żeby ich użyć. A pamiętajmy że przeciwnik może mieć skarżyńskiego, gore!, weksel i amande. A wtedy - kompletna gleba. Moim zdaniem lepiej dają sobie radę szabelki
gedi
Wysłany: Pią 20:15, 14 Gru 2007
Temat postu:
Po pierwsze nie świeta trójca tylko czwórca: Stadnicki, Bohun, hańcza, Łaszcz. Awy z krócią lepsze, bez problemy z wiśniami ale raczej do ubicia po mękach, lub totalne zmiecenie przez wiśnie.
Fidel
Wysłany: Wto 20:59, 27 Lis 2007
Temat postu:
No i co mam Helenke. Ty masz Hańcze czy coś może słabszego np Domosławski. ty masz jakiś sztych czy coś. i co pokonam cię gołym Skrzetuskim? Helena jest zaznaczona. Przerzuciłem sie na agitacje bo ciężko mi sie grało. Tylko kilkakrotnie rozwaliłem Awki. Najlepiej sie określa która frakcja jest poprzez pojedynki a wyniki które znam i opinie: "Awki biją wiśnie" nie zawsze ale często. Wyciąganie postaci do agitacji jest lepsze.
Kedar
Wysłany: Wto 17:06, 27 Lis 2007
Temat postu:
Tak, Wiśnie są lepsze tylko jak ci się uda je wystawić hihi Najlepsza broń to weksle, daniny, pan dał , psie syny i mogą zapomnieć o zwycięstwie
gedi
Wysłany: Wto 7:56, 27 Lis 2007
Temat postu:
Wiśnie są lepsze, wszystko sobie wyciągną, dzięki Helence słąwne postacie wyzywają nawet jak śą zaznaczone, mogą sie odznaczać, jedyny ratunek awów to 3 postacie na Polu Elekcyjnym.
Fidel
Wysłany: Pon 20:47, 26 Lis 2007
Temat postu:
Zapominasz o Krzywonosie 7 szabli i większość ma 6 szabli. Longin to wyżynacz to fakt.
Fidel
Wysłany: Pon 20:44, 26 Lis 2007
Temat postu:
Zapominasz o Krzywonosie 7 szabli i większość ma 6 szabli. Longim to wyżynacz to fakt.
Kedar
Wysłany: Nie 18:11, 25 Lis 2007
Temat postu:
Cytat:
Łatwiej jest osiągnąć przewage nad przeciwnikiem Awką bo szybko pojawiają im się postaci (nie byle jakie mają dużo szabli).
Nie zgodzę się z tą opinią. Wiśnie mają wyciągarki postaci np kniahini, helena i twe wezwanie co w wydatny sposób zwiększa prawdopodobieńestwo wypadnięcia topowych postaci
Cytat:
Wiśnie mają tylko 3 karty z naturalną cechą szabli 7 i z wyż i trudno im ją podnieść w krótkim czasie. Awki mają więcej postaci z 7 i więcej oraz +2 szabli które oferuje karta frakcji przy trzech towarzyszach to jest sporo.
Awy mają bohuna i hańczę z 8 s oraz Stada i łaszcza z 7, a wiśnie mają skrzeta z 8, wołodię z 9 i longina z 7+zerwikaptur 4+ podwojenie bazowej szabli. Moim zdaniem takie statystyki korzystniejsze są dla Wiśni. A z kartą frakcji Awa to właśnie taka sprawa jest że Wiśniami trzeba szybko zapełnić PE żeby przeciwnik nie uzbierał 3 postaci (co przyznaje jest baardzo trudne)
Cytat:
Jednak dalej uważam że Awki bojówka są niezastąpione.
Nie podzielam opinii że Awa mają monopol na bojówkę. Wiśnie są mniej więcej równie skuteczne, a Dwór z Kęsimami Rochefortem, Tyziem i Pełką również jest ciekawy
Tyle moich uwag co do wypowiedzi poprzednika. Z resztą całkowicie się zgadzam
Fidel
Wysłany: Sob 23:03, 24 Lis 2007
Temat postu:
Ładnie to przedstawiłeś jednakże będę sie upierał że Awki mają przewagę jeśli chodzi o ilość szabli swoich towarzyszy. Wspomnę też o "Szlachcic na zagrodzie" Wiśnie też mają jako taką możliwość wyzywania karmazynów. Mam dość takie rozeznanie bo grałem i Awkami i Wiśniami. Łatwiej jest osiągnąć przewage nad przeciwnikiem Awką bo szybko pojawiają im się postaci (nie byle jakie mają dużo szabli). Wiśnie mają tylko 3 karty z naturalną cechą szabli 7 i z wyż i trudno im ją podnieść w krótkim czasie. Awki mają więcej postaci z 7 i więcej oraz +2 szabli które oferuje karta frakcji przy trzech towarzyszach to jest sporo. Awki dość dobrze chwytają inicjatywę co mnie bardzo zdziwiło. Spodziewałem sie że będę ją miał tylko w pierwszej rundzie, ale udawało mi sie to nawet grając z dworem. Awanturnicy są potężną bojówką. Z drugiej zaś strony Wiśnie są bardziej mobilne i nie grozi im tak łatwo wykreskowanie. Dużo efektów odznacz co bardzo się może przydać i zaskoczyć przeciwnika. Jednak dalej uważam że Awki bojówka są niezastąpione. Tak ja uważam. Kedar przedstawił sytuacje ja dodałem swoje zdanie i uwagi a co na do inni?
GOOD WORK KEDAR!
Kedar
Wysłany: Sob 21:08, 24 Lis 2007
Temat postu: Awanturnicy vs Wiśniowieccy - czyli jaka bojówka lepsza
No to mamy konkurs na lepszych wyrzynaczy. Moim zdaniem siły rozkładają się mniej więcej równo ale... z delikatnym wskazaniem na Awy. W każdym razie przeanalizujmy zalety i wady:
Awa:
+ karta frakcji plus dwa do szabli
+ Święta Trójca: Stadnicki, Łaszcz, Bohun
+ dosyć łatwa sytuacja ze skarbem: tanie postaci, rozboje i zajazdy
+ zmuszanie do wyzwania na pojedynek (Danie okazji)
+ częste zaznaczanie postaci (Łańcut, wpływ polityczny, Niesiecki)
+ silna karta okazyjna
+ możliwości wyzywania karmazynów (Zamoyski, In personam, Krzywonos młodszy, Stadnicki)
+ Krócice
+ Krwi!
- brak niewiast
- spora liczba Kozaków, brak praktycznej możliwości agitacyjnej
- słaby sztych frakcyjny
Wiśnie:
+ frakcja uniwersalna, dobre zarówno na DRPO jak i na RnS
+ Święta Trójca: Longin, Skrzet, Wołodia
+ możliwość odznaczania postaci
+ spore możliwości odrzucania sztychów w pojedynkach
+ najlepszy sztych frakcyjny
+ sławne postaci + towarzysze ze zbaraża, dosyć szybkie wyssanie kresek ze środka poprzez wystawianie postaci
+ niezła karta okazyjna
+ sporo ciekawych efektów: Gardłowa, Złota wolność, Ta zniewaga, Mecenasy
+ szybkość gry, możliwość wykonania dodatkowego czynu
+ Zagłoba
- problemy z kasą
- postaci honorowe
- beznadziejna karta frakcji
Moim zdaniem pojedynek topowych talii tych frakcji byłby mniej więcej równy. Wiśnie mają duże szanse przy 60 - kartowym decku na wylosowanie na początku przynajmniej jednej z 78 najważniejszych postaci gdyż mają trójce, zagłobę, jaremę oraz 3x twe wezwanie. Jeżeli w czterech pierwszych rundach uda im się wystawić przynajmniej 3 z wyżej wymienionych postaci to przeciwnik jest bez szans . Jeśli jednak Awa będą szybsze to może zanosić się na długą rozgrywkę a tej Wiśnie mogą nie wytrzymać.
Czekam na komenty
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Design by
Freestyle XL
/
Music Lyrics
.
Regulamin