Najlepszy szermierz w grze

Moje zdanie chyba wszyscy znają (ale jak nie to przypomnę że Sakowicz Very Happy

)

Post został pochwalony 0 razy

Rochefort z lewakiem i rapierem wymiata... Ostroróg z dużą liczbą karmazynów potrafi być naprawdę groźny... Ale jednak Longin wydaje mi się najlepszy bo od razu ma Moderunek i może podwoić szable.

Post został pochwalony 0 razy

Niemniej Longina i Rocheforta bez trudu rozwalą Awy używając Podłych rabusiów, a gracze z innych frakcji zawsze mogą użyć Rdzą przeżarty. Postacie oparte na moderunkach mogą być mocno zdradliwe. Co do Ostroroga to ma trochę zbyt mało szabli na początku (4) żeby był od razu efektywny. Sprawdzi się raczej tylko w walce Radkami gdyż będzie mógł spokojnie siedzieć na PK i zbierać +1 sz za karmazynów. Inne frakcje mają karty, które umożliwiają eksterminacje karmazynów

Post został pochwalony 0 razy

Tak, oczywiście, naturalnie... Wybrałem Longina na najlepszego szermierza ponieważ od razu po wystawieniu jest groźny, a gdy doda się jeszcze do niego miód i Grom to Podbipięta może... Wejść, zaatakować(tudzież wygrać) i wyjść. To takie "Veni, Vidi, Vici" Kedar zdaje mi się że kogo kol wiek bym nie wybrał(może poza Sakowiczem) ty będziesz miał jakieś "ale"...

Post został pochwalony 0 razy

Masz rację, będę miał gdyż podobnie jak niejakiemu Jarkowi K. nikt nie wmówił że "białe jest białe, a czarne jest czarne" tak mnie nikt nie wmówi że Longin jest lepszy od Sakowicza Very Happy

Ale tak na poważnie to temat jest tak specjalnie skonstruowany żebym miał "ale" . Myślę że drugim po Sakowiczu szermierzem jest Wołodia a to dlatego że ma 9 sz i może negować repliki badź sztychy innych. Krótko mówiąc: jedyna postać która oprze się muszkietowi, krócicy, replice longina, fintom ,przeciwtempom, trybunałom, i innym wrednym rzeczom

Post został pochwalony 0 razy

Z tego co wie Wołodia może tylko jedną replikę czy coś zablokować.

Post został pochwalony 0 razy

Tak, tylko jedną. Napisze coś nie na temat a potem na temat, jeżeli zerwikaptur Longina jest w dworze to jeżeli się go wystawi i ktoś zagra Ociec Prać to Longin nie ma zerwi, a jak zerwi jest gdzie indziej to ma Sad

Longin nie jest najlepszym szermierzem, jeżeli ktoś ma krócice to on wysiada bo szabli nie pomnoży Smile

Najlepszy szermierz powinien być uniwersalny, czyli niczym go nie udupi, ale chyba takich nie ma Sad

Post został pochwalony 0 razy

W takim przypadku bierzemy pod uwagę siłę bojową postaci. Jaka jest duża, kiedy można ją wykorzystać czym można ją udupić. Uważam że krócica eliminuje większość bojówek tak samo waść jest szarak i inne efekty. Longin na wejściu przy założeniu że możemy go poświęcić i bez żadnych pierdół ma 18. Bohun? 13? 12? Pełka 10? Łaszcz 8? Wołodia 9. I nie pomoże du dużo anulowanie sztychu. I nie popieram Longina tylko dlatego że jest z Wiśni. Wołodia jako bojówka jest taki sobie przy Longinie a Skrzetu jak by to Grzesiek napisał "Skrzetuski to ciota".

Post został pochwalony 0 razy

Widze że się ze mną zgadzasz Fidlu na temat Skrzetuskiego Smile

Może masz racje że Longin jest mocny, ale zawsze można mu opój rzucic

Post został pochwalony 0 razy

	Fidel napisał:
	Wołodia 9. I nie pomoże du dużo anulowanie sztychu. I nie popieram Longina tylko dlatego że jest z Wiśni. Wołodia jako bojówka jest taki sobie przy Longinie a Skrzetu jak by to Grzesiek napisał "Skrzetuski to ciota".

Wołodia taki sobie przy longinie? To powiedz mi kto rozwali Awanturników z krócicami i muszkietami jak nie Wołodia. Wbrew pozorom Longina łatwo udupić, odrzucisz zerwikaptur, a poźniej zagrają ci samotrzeć. Wołodia to pewna firma, podobnie łaszcz na którego nie zagrasz efektów

Post został pochwalony 0 razy

Każdego można udupić... Na każdego jest jakiś sposób... Więc stwierdzenie "On jest kiepski bo można go tak udupić" wydaje mi się trochę bezsensowne. Więc jak już kogoś porównywać to w czystej walce tzn. postać na postać bez żadnych moderunków (prócz tych specjalnie dla tej postaci) bez efektów, sztychów i innych... Tylko sama postać jej prywatny moderunek i zdolność.

Post został pochwalony 0 razy

Samotrzeć nie działa na replikę Longina. Zresztą każdego można tak załatwić

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Samotrzeć nie działa na replikę Longina. Zresztą każdego można tak załatwić

Nie każdego, Wołodii nie załatwisz

	Cytat:
	Każdego można udupić... Na każdego jest jakiś sposób... Więc stwierdzenie "On jest kiepski bo można go tak udupić" wydaje mi się trochę bezsensowne.

Zmieniasz moje stwierdzenie, bo ja powiedziałem że można go łatwo udupić. A Longina jest łatwo udupić gdyż w każdej szanującej się talii jest Rdzą przeżarty (lub podli rabusie). Wiśnie mają za mało dukatów żeby sobie pozwolić na wskrzeszanie longina więc jednorazówka typu jego repliki jest przeznaczona tylko na walkę z jedną postacią. Dlatego według mnie udupienie longina nie stanowi żadnego problemu w porównaniu np. do łaszcza. I dlatego jest gorszy niż Włodek, bo jest zależny od swego mieczyka i repliki kamikadze

	Cytat:
	Więc jak już kogoś porównywać to w czystej walce tzn. postać na postać bez żadnych moderunków (prócz tych specjalnie dla tej postaci) bez efektów, sztychów i innych... Tylko sama postać jej prywatny moderunek i zdolność.

Aha, to idąc tym tropem dochodzimy do wniosku że Longin jest bezkonkurencyjny bo ma 18 sz, później Pełka bo ma szablisko i Bohun bo odrzuci sobie karty i ma + do sz, dopiero na 4 miejscu wołodia, hańcza, kmicic na 5, a dalej łaszcz na równym miejscu z kuklinowskim. Sorry, ale to kompletna bzdura.

Post został pochwalony 0 razy

Longi nie musi być jednorazowy. Są zbroje które miałem, Rzędzian którego użyłem zaledwie kilka razy i inne efekty. Trzeb wyznaczyć jakieś kryteria jak znaleźć najlepszego szermierza. Longin oprócz szabliska ma alternatywę wordingu. Z walk jakie widziałem tymi postaciami największą liczbę wygranych ma Longin, potem Bohun, Laszcz, Pełki i Wołodii nie widziałem zbyt wiele. Skrzetu nie ma żadnego bojowego dodatku. Można by jeszcze Basieńkie do tych rozważań dodać. Najlepszy szermierz Basieńka. Wyzywa kiedy chce a sama nie jest wyzywana no i 5 szabli.

Post został pochwalony 0 razy

Jeszcze słów kilka o Longinie. Ja rozumiem że można różnie konstruować talię ale jeśli w 60 kartach musisz zmieścić dużą liczbę sztychów, postaci i posesji (żeby kasa wyglądała jako tako) to nie masz miejsca na np. chleby z pajęczyną czy zbroje husarskie. Rzędzian może nie zginie w walce z Radkami i Dworem ale pierwszy lepszy Awanturnik wyposażony w In personamy lub Zamoyskiego, rozniesie go na szabelka. Utrzymanie comba longin+rzędzian to trudna sprawa. Nie rozumiem o co chodzi z tą alternatywą wordingu, mógłbyś to wyjaśnić? Ciężko mi też coś powiedzieć na temat walk, które widziałeś ale gdy jeszcze grałem Wiśniami to zdarzyło się kilkakrotnie że ubiłem Włodkiem Bohuna.

Co do Baśki to rzeczywiście, jest ona niezłym szermierzem szczególnie że wyzywa kiedy jej pasuje i kogo chce.

Co do warunków, hm myślę że wyznacznikiem powinna być grywalność, sprawność działania postaci nawet pod wpływem kontrposunięć przeciwnika

Post został pochwalony 0 razy